Jerzy Łukasik

Zdecydowanie cukiernictwo to tradycja rodzinna a moje życie zawodowe powstawało z moich marzeń. Gdy byłem nastolatkiem, mój ojciec chrzestny zaprosił mnie na wakacyjną praktykę, myślałem, ze u wujka będzie jak na wakacjach, a była to prawdziwa, ciężka praca. Wujek nie oszczędzał mnie i miałem trudniej niż pozostali uczniowie. Z perspektywy czasu, jestem wdzięczny za ten czas, bo właśnie tam nauczyłem się większości rzeczy związanych z zawodem cukiernika. Wujek był szczególnie wrażliwy na punkcie dyscypliny pracy, czystości, dokładności a przede wszystkim uczył w praktyce.. tam otrzymałem całą masę profesjonalnej wiedzy.

Z perspektywy czasu, jestem wdzięczny za ten czas, bo właśnie tam nauczyłem się większości rzeczy związanych z zawodem cukiernika.

Było to bardzo klasyczne cukiernictwo: serniki, kremówki, makowce...a we mnie powoli kiełkowały marzenia o pracy w eleganckiej cukierni z nowoczesnymi recepturami i bardziej kreatywnym podejściem do produktu. 

Dziś jesteś głównym Cukiernikiem dla marki NAKIELNY. Cenię sobie pełne zaufanie, jakim obdarowali mnie właściciele firmy oraz pełną swobodę działania w odniesieniu do kreowanych wyrobów. Praca ta jest kolejnym spełnionym marzeniem – zaoferowanie dobrej jakości produktów z butikowej cukierni szerszemu gronu konsumentów. Staramy się zaskakiwać w smakami, wyglądem i koncepcją – a ideą tego miejsca jest dawanie małych przyjemności innym.

Moją ulubioną czekoladą jest mleczna czekolada Origin JAVA Callebaut. Cenię w niej łagodną intensywność, owocowe nuty, posmak karmelu i zielonej herbaty. Jestem także fanem gianduja — doskonałe, gładkie połączenie orzechów i czekolady oraz Ruby, która zaskakuje i otwiera nowe możliwości do kreatywnego cukiernictwa.